Sekwencja: Marta Berezik


Kolejny raz prezentuję zdjęcie sekwencyjne. Tym razem cofamy się do roku 2008. Marta Berezik pokazuje kursantom skręt slalomowy podczas Kliniki Sportowej NTN. Rzadki to widok, bowiem teraz reprezentantka Polski okazjonalnie pojawia się między bramkami. O analizę skrętu poprosiłem mojego kolegę Konrada Drzymałę.

Marta Berezik

Zdjęcie przedstawia trening slalomu na krótkich tyczkach. Na pierwszej klatce widzimy, jak ciasnym torem przy tyczce porusza się zawodniczka. W tej fazie skrętu (a także na kolejnej klatce) należy zwrócić uwagę na prawidłowy układ rąk, które trzymane są w górze i z przodu. Klatka trzecia to wyraźne, można powiedzieć nawet, że nieco nadmierne, wyjście w górę i przygotowanie do przejścia w kolejny skręt. Na kolejnych dwóch klatkach widzimy inicjację nowego łuku. Ciężar wyraźnie spoczywa na zewnętrznej narcie, natomiast wewnętrzna ustawiona jest nożycowo i zaczyna pracować dopiero w późniejszej części skrętu, gdy zawodniczka obierze pożądany tor jazdy. Na ostatniej klatce warto znów zwrócić uwagę na ciasny tor przejazdu i obciążenie w skręcie obu nart – golenie ułożone już równolegle. Widoczne jest także właściwe przełamanie w biodrach, a także przygotowanie zewnętrznej ręki do ataku na tyczkę, który następowałby w przypadku trasy wytyczonej przez standardowe tyczki slalomowe.

Konrad Drzymała
instruktor narciarstwa, autor książki "Narty. Poradnik bez kantów" oraz współzałożyciel szkoły gsTEAM